14-letnia dziewczyna, uczennica gimnazjum na Florydzie, najpierw okradła swoją babcie na 10 tys. dolarów, a potem… rozdała pieniądze klasowym rówieśnikom! 14-latka miała rozdawać po setki dolarów każdemu – podaje NBC News.
Zastępcy szeryfa z Marion County udali się w czwartek do Lake Weir Middle School w Summerfield po tym, jak zgłoszono, że jedna z uczennic rozdaje setki dolarów swoim klasowym kolegom i koleżankom. Summerfield leży około 60 mil na północny zachód od Orlando.
Pracownicy szkoły przeprowadzili przeszukanie plecaka dziewczyny, w którym znaleziono 2500 dolarów w gotówce. 14-latka tłumaczyła, że pieniądze dostała od „byłego ucznia”, który pragnął, żeby zostały rozdane. Później ustalono, że było to oczywiste kłamstwo.
W rzeczywistości dziewczyna włamała się do sejfu swojej babci, z którego ukradła 13 500 dolarów, będących jej oszczędnościami życia.
Niestety, policyjny raport nie zawiera informacji o motywach dziewczyny.
Do piątku urzędnikom oddało się odzyskać 700 dolarów, które otrzymali koledzy 14-latki. Tę kwotę, wraz z 2500 dolarów znalezionych w plecaku, zwrócono jej babci.
Red. JŁ