14-latek z Riverview na Florydzie został aresztowany w sobotę pod zarzutem zabójstwa swojej matki i ranienia jej partnera. W morderstwie nastolatek miał wykorzystać broń palną.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 16 września, ok. godz. 16:00 w Riverview na Florydzie. Zastępcy z Biura Szeryfa Hillsborough County zostali powiadomieni o strzelaninie tuż po godz. 16:00.
Kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce, zastali tam 14-letniego chłopca, który wycelował wówczas pistolet w swoją skroń i groził, że się zabije. Nastolatek miał przykładać lufę do głowy „co najmniej sześć razy”.
Po 16 minutach negocjacji z chłopcem funkcjonariusze zdecydowali się użyć wobec niego środków przymusu bezpośredniego. Zastępcy wystrzelili w kierunku 14-latka nieletalne pociski. Kiedy nastolatek został unieszkodliwiony, zastępcy aresztowali go.
Ciało matki 14-latka znaleziono na podjeździe, kilka domów dalej. Zastępcy otrzymali również zgłoszenie o rannym mężczyźnie, który uciekł z domu, kiedy rozpoczęła się strzelaninie. Doznał obrażeń dolnej części tułowia i twarzy. Okazało się, że to partner matki 14-latka. Mężczyzna został przewieziony do Tampa General Hospital w stanie krytycznym. Matka chłopca została uznana za zmarłą na miejscu zdarzenia.
Według śledczych, zanim 14-latek zabił swoją matkę, oddał strzały do jej partnera. Kiedy kobieta była już martwa, nastolatek miał chodzić po ulicy i szukać jej partnera, aby „dokończyć robotę” – przekazał szeryf Chad Chronister.
Red. JŁ
(Źródło: WWL Radio New Orleans)