Dwie osoby zostały oskarżone o sfałszowanie podpisów pod petycjami w Kansas i na Florydzie. Jedna dotyczyła umieszczenia poprawki dot. aborcji w listopadowym referendum w Słonecznym Stanie, a druga – rejestracji centrowej partii No Labels w Kansas, aby jej kandydaci mogli rywalizować w jesiennych wyborach. Zdaniem władz fałszerstwa nie miały istotnego wpływu na ogólną liczbę podpisów pod obiema petycjami.
47- letnia Jamie Johnson i 30-letni George Andrews III z Dade City k. Tampy na Florydzie trafili w do aresztów w Nebrasce i Tampie – oboje z kaucją w wysokości 150 tys. dolarów.
Na każdym z zatrzymanych ciąży po 20 zarzutów popełnienia przestępstwa na Florydzie. Andrews i Johnson otrzymali także – odpowiednio – 30 i 19 zarzutów popełnienia przestępstwa w stanie Kansas.
Wszystkie zarzuty dotyczą fałszowania podpisów pod petycjami na Florydzie i w Kansas. 47-latka i 30-latek mieli sfałszować podpisy pod petycją ws. dopuszczenia do głosowania w referendum poprawki aborcyjnej w Słonecznym Stanie. Poprawka zostanie przegłosowana przez wyborców w listopadzie.
Johnson i Andrews III fałszowali mieli dopuścić się ponadto sfałszowania podpisów pod wnioskiem rejestracyjnym centrowej partii No Labels – aby mogła wystawić swoich kandydatów w wyborach w Kansas.
Na Florydzie sfałszowanych podpisów – według urzędników – miało być 133. Zdaniem władz, dopuszczenie ani petycja w Kansas, ani na Florydzie, nie jest zagrożone wskutek wykrycia spisku. Pod wnioskiem rejestracyjnym No Labels w Kansas musiało podpisać się ponad 20 tys. osób, a pod petycją o wprowadzenie do referendum poprawki aborcyjnej – niemal 900 tys. osób.
Red. JŁ