Piłkarz Manchesteru City i reprezentacji kraju Erling Haaland pnie się coraz wyżej w rankingu najbogatszych Norwegów. Według ostatnich wyliczeń magazynu finansowego ”Kapital” zajmuje już 194. miejsce z majątkiem 200 milionów euro.
W ubiegłym roku była to 240. lokata i 160 milionów euro.
Wydawany od 1971 roku prestiżowy magazyn finansowy publikuje co roku we wrześniu listę 400 najbogatszych Norwegów i podkreśla, że jest ona opracowywana zawsze według własnych wyliczeń i analiz na podstawie dostępnych informacji, po odjęciu podatków i szacowanych kosztów życia.
Dziennikarze podkreślili, że obliczają majątek netto i nie wliczają nieznanych im dochodów, takich jak premie od pracodawcy. Nie ulegają też spekulacjom na ich temat, więc majątek jest z pewnością jeszcze większy.
24-letni piłkarz otwiera listę najbogatszych norweskich sportowców.
Pierwsze miejsce na ogólnej liście magazynu „Kapital” zajmuje armator Jon Fredriksen z majątkiem szacowanym na ok. 23 miliardy euro.
Zbigniew Kuczyński (PAP)
