11.3 C
Chicago
czwartek, 1 maja, 2025

Ekstraklasa: Lech nie ma już marginesu błędu, każda strata punktów może oznaczać koniec marzeń o tytule

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

www.strony.us - Strony Internetowe, Strony Internetowe Chicago Floryda, Pozycjonowanie, Pozycjonowanie stronwww, Pozycjonowanie Stron Chicago Floryda, Reklama Chicago

Grający o mistrzostwo Polski piłkarze Lecha Poznań zmierzą się w sobotę z walczącą o utrzymanie Puszczą Niepołomice. Każda strata punktów przez wicelidera ekstraklasy może oznaczać koniec marzeń o tytule. Z kolei sytuacja w tabeli drużyny z Małopolski jest bardzo trudna.

„Kolejorz” będzie zdecydowanym faworytem spotkania, ale wielokrotnie w tym sezonie pokazał, że potrafi rozczarować grą i wynikami. W Radomiu przed tygodniem powtórzyła sytuacja z innych meczów, w których lechici mieli duże kłopoty z utrzymaniem prowadzenia. W Lublinie w pojedynku z Motorem podopieczni trenera Nielsa Frederiksena prowadząc 2:0 wygrali bardzo szczęśliwie (2:1). W ostatniej kolejce tego szczęście już nie mieli i Radomiak w doliczonym czasie wyrównał na 2:2.
„Byliśmy zbyt pasywni, nie atakowaliśmy, nie próbowaliśmy strzelić trzeciego gola. Za bardzo koncentrowaliśmy się na obronie. Straciliśmy też intensywność w pressingu. Jest wiele powodów takiej, a nie innej naszej gry, natomiast my zawsze powinniśmy szukać kolejnych bramek” – tłumaczył Frederiksen podczas briefingu prasowego.
Przed spotkaniem z Puszczą nikt w Poznaniu nie dopuszcza myśli o kolejnej wpadce. Ta mogłaby oznaczać pożegnanie się z marzeniami o mistrzostwie Polski. Na cztery kolejki przed zakończeniem sezonu „Kolejorz” traci do Rakowa dwa punkty, a do tego ma gorszy bilans bezpośrednich meczów.
Piłkarze z Niepołomic z kolei potrafią odbierać punkty drużynom z czołówki – przekonał się o tym… Raków, który na początku kwietnia zremisował 1:1, a w poprzedniej rundzie poznaniacy przegrali na wyjeździe 0:2. Puszcza jest 16. w tabeli i traci do bezpiecznego, 15. miejsca okupowanego przez Lechię Gdańsk trzy punkty.
„Puszcza to zespół, który bardzo dużo bramek strzela po stałych fragmentach gry i to jest jej główna broń. Dobrze funkcjonuje także w fazach przejściowych, dlatego musimy na to uważać. Myślę, że to my będziemy kontrolować to spotkanie, ale też musimy być bardzo cierpliwi w grze z piłką przy nodze” – tłumaczył Frederiksen.
Poznańską drużynę nękają duże kłopoty kadrowe. Po znakiem zapytania stoi występ kilku piłkarzy: Patrika Walemarka, Ali Golizadeha, Bartosza Salamona, Alexa Douglasa i Radosława Murawskiego.
„Żaden z nich nie jest zupełnie wykluczony z udziału w najbliższym meczu. Wszyscy trenują, ale też nie codziennie i nie w pełnym wymiarze. Robimy, co możemy, by doprowadzić ich do pełni sił. Mamy szeroką kadrę i wielu bardzo dobrych piłkarzy, dlatego na pewno sobie z tym poradzimy. Nie jest to jednak optymalna sytuacja” – podsumował szkoleniowiec.
Mecz Lecha z Puszczą rozegrany zostanie w sobotę o godz. 20.15.(PAP)

autor: Marcin Pawlicki

 

lic/ pp/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"