Sekcja zwłok ma pomóc określić przyczynę śmierci dziewczynki, która zasłabła podczas lotu z Missouri do Chicago. Mimo awaryjnego lądowania i szybkiej akcji ratowniczej życia 8-latki nie udało się uratować.
Jak poinformowały służby, do incydentu doszło w czasie podróży na wakacje, którą dziewczynka odbywała ze swoją rodziną. W pewnym momencie źle się poczuła i straciła przytomność. Zaalarmowana załoga podjęła akcję ratunkową, a pilot zdecydował się lądować na międzynarodowym lotnisku w Peorii. Tam dziecko przejęli ratownicy, którzy przewieźli ją do szpitala, gdzie lekarze stwierdzili jej zgon.
Koroner zidentyfikował dziecko jako Sydney Weston z Carl Junction w Montanie. Na piątek zaplanowano sekcję zwłok w celu ustalenia, co doprowadziło do jej śmierci.