Nie milkną kontrowersje wokół odwołanego ostatecznie tuż przed weekendem wydarzenia mającego „symulować ubóstwo” w społeczności Highland Park. Do założeń akcji odniosły się między innymi władze miejscowości podczas poniedziałkowego spotkania.
„Symulacja ubóstwa” została odwołana na dosłownie kilka godzin przed planowanym wydarzeniem. Jak stwierdzili organizatorzy, poziom niechęci wyrażonej w komentarzach w mediach społecznościowych zdecydował o zaniechaniu planów.
Samo wydarzenie miało polegać na rozgrywaniu scenariuszy z udziałem członków społeczności, które miały stawiać ich w sytuacji braku wystarczających środków finansowych, pozwalających na normalne funkcjonowanie. Zdaniem organizacji Alliance for Human Services, takie doświadczenia pozwalają na lepsze zrozumienie sytuacji osób o niskich dochodach, którym brakuje nieraz środków na podstawowe potrzeby. Podobnego zdania są władze miasteczka. Jak powiedziała Ghida Neukirch, jego menadżer, program sprawdził się w wielu miejscowościach budując świadomość społeczną i otwierając serca, i portfele, na potrzeby najbiedniejszych.
Innego rodzaju głosy pojawiły się w dyskusji publicznej. W mediach społecznościowych można było przeczytać wypowiedzi, które przekonywały, że organizatorzy wydarzenia oderwali się od lokalnej rzeczywistości i postrzegają wszystkich mieszkańców, jako osoby o ich poziomie zarobków. Pojawiły się porady, aby lepiej rozejrzeć się wokół siebie.