Dwóch nastolatków zostało rannych w czwartkowej strzelaninie na terenie kampusu Illinois Institute of Technology na South Side w Chicago. Jeden z nich znajduje się w stanie krytycznym – poinformowała policja.
Zdaniem śledczych, ofiary szły ulicą, gdy podjechał szary Chevy Impala. Z pojazdu wyszedł niezidentyfikowany sprawca, który oddał strzały w kierunku swoich ofiar. Do szpitala w stanie krytycznym trafił 17-letni chłopak. Jego kolega, 16-latek również ranny od kuli znajduje się w szpitalu w stanie dobrym.
Z ustaleń policji wynika, że ofiary nie były związane z uczelnią. Brak jest informacji o aresztowaniu sprawcy.