20.8 C
Chicago
poniedziałek, 12 maja, 2025

Dwie matki usiłujące osłonić dzieci pośród ofiar śmiertelnych strzelanin w Święto Niepodległości

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Dwie kobiety w Chicago, policjantka w Cleveland i uzbrojona osoba, która groziła bronią w Parku Narodowym Yellowstone, należą do zabitych w strzelaninach 4 lipca. Amerykańskie Święto Niepodległości należy do dni, w których ginie najwięcej ludzi, twierdzi ABC News.

Jak dodaje stacja, przemoc i strzelaniny masowe często nasilają się w miesiącach letnich. Więcej osób gromadzi się podczas wydarzeń towarzyskich, nastolatki znajdują się poza szkołą, a temperatury są wyższe.

 

W Chicago do domu w dzielnicy południowej miasta podjechały rano dwa pojazdy, z których wysiadło kilku zamaskowanych mężczyzn i otworzyli ogień do domowników – wyjaśnił zastępca szefa policji Don Jerome. Zastrzelili dwie matki osłaniające dzieci.

 

Według sąsiadów, którzy myśleli, że już od rana ludzie zaczęli tradycyjnie wystrzeliwać ognie sztuczne, ofiarami były Capri Edwards i jej ciotka Nakeeshia Strong, właścielka domu. Na miejscu zbrodni znaleziono liczne łuski pochodzące zarówno z karabinu, jak i pistoletu.

 

W Cleveland 27-letnia policjanta Jamieson Ritter została zabita, kiedy z innymi funkcjonariuszami usiłowała wręczyć nakaz aresztowania mężczyźnie podejrzanemu o napad z użyciem broni palnej. Szefowa policji Dorothy Todd poinformowała, że uciekający człowiek oddał kilka strzałów z których jeden trafił Ritter.

 

W czwartek także w Yellowstone doszło do wymiany ognia między osobą, która według władz groziła strażnikom parku w centralnej części w Canyon Village. Jego kierownictwo powiadomiło bez bliższych szczegółów, że strzelanina nazwana „poważnym incydentem z udziałem organów ścigania” rozpoczęła się w nocy. Nie dotknęła turystów.

 

ABC News zwróciła uwagę, że weekend Święta Niepodległości należy do okresów, w których w Ameryce ginie najwięcej ludzi. Seria strzelanin w okolicach 4 lipca minionego roku pochłonęła kilkanaście ofiar śmiertelnych i ponad 60 rannych. Dwa lata temu w wymianie ognia na paradzie 4 lipca w pobliżu Chicago zginęło siedem osób.

 

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

 

ad/wr/

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"