Policja z South Holland poinformowała, że otrzymała doniesienie o napaści seksualnej, do której miało dojść w czasie podróży służbowej urzędników z Dolton i Thornton do Las Vegas. Skarga zbiega się z rozpoczętym dochodzeniem w sprawie nieprawidłowości w tych dwóch miejscowościach.
Do napaści na pracownicę jednej z tych dwóch miejscowości miało dojść w hotelu w Las Vegas. Kobieta twierdzi, że obudziła się zdezorientowana w pokoju powiernika wioski, a następnie była poddawana naciskom, aby nie ujawniać sprawy. W końcu została zwolniona z pracy, co, jak twierdzi, było elementem działań odwetowych lokalnych władz.
Komendant policji w South Holland twierdzi, że raport w tej sprawie rzeczywiście pojawił się w na jego biurku, a funkcjonariusze podjęli współpracę z policjantami w Nevadzie. Nie ujawnił natomiast na jakim etapie jest dochodzenie.