Spółki coraz śmielej odmrażają inwestycje. To odpowiedź na rosnącą sprzedaż i bliski termin wejścia w życie programu „Bezpieczny kredyt 2 proc.” – pisze we wtorek „Puls Biznesu”.
Według danych Główny Urząd Statystyczny, na które powołuje się wtorkowy „PB” w marcu 2022 r. deweloperzy rozpoczęli budowę ponad 11 tys. mieszkań. „To o około 66 proc. więcej niż miesiąc wcześniej. Liczba wydanych pozwoleń na budowę oraz zgłoszeń wzrosła w tym czasie o 24 proc.” – czytamy.
W ocenie głównego analityka w HREIT Bartosza Turka ostatnie wyniki GUS „można bez wątpienia mówić o symptomach poprawy”. „Przez kilka ostatnich miesięcy normą było zaczynanie inwestycji z zaledwie kilkoma tysiącami lokali. Najnowsze dane GUS sugerują, że deweloperzy zauważyli ruch w biurach sprzedaży i zaczęli ruszać z zamrożonymi dotychczas projektami, aby odświeżyć ofertę” – mówi w rozmowie z dziennikiem Bartosz Turek.
„Nie bez znaczenia może być też zbliżający się program tanich kredytów dla osób kupujących pierwsze mieszkania, na który część firm może się chcieć przygotować. Tak czy inaczej, trzeba pamiętać, że marcowe dane są dopiero pierwszymi, które sugerują większą determinację deweloperów do rozpoczynania nowych inwestycji” – uważa Bartosz Turek.
Na łamach wtorkowego „PB” podobne obserwacje mają eksperci portalu RynekPierwotny.pl. „Początek pierwszego kwartału 2023 r. okazał się jeszcze dość wyraźnie asekuracyjny inwestycyjnie w odniesieniu do tego samego okresu 2022 r., jednak w marcu nastąpiło wyraźne odbicie” – mówi dziennikowi ekspert portalu RynekPierwotny.pl. Jarosław Jędrzyński
„Perspektywa uruchomienia w połowie roku programu +Bezpieczny kredyt 2 proc.+ w połączeniu z pierwszymi sygnałami odwilży na rynku hipotek zaczyna działać mobilizująco na popyt mieszkaniowy, na razie w pierwszym rzędzie ten inwestycyjny, bez udziału finansowania bankowego” – mówi Jarosław Jędrzyński. (PAP)
bf/ dki/