Po latach pełnienia funkcji publicznych w ramach Partii Demokratycznej burmistrz Dallas ogłosił, że przechodzi na stronę GOP. Eric Johnson sprawił tym samym w jednej chwili, że teksańskie Dallas stało się największym miastem w Stanach Zjednoczonych, zarządzanym przez Republikanina. Burmistrz uargumentował swoją decyzję.
Były Demokrata i urzędujący burmistrz Dallas Eric Johnson ogłosił swoją decyzję w artykule, opublikowanym w piątek na łamach Wall Street Journal. Burmistrz argumentował zmianę stron sporu politycznego m.in. utratą zaufania do polityki Demokratów, dotyczącej przeciwdziałania bezdomności i przestępczości. Zdaniem Johnsona Demokraci nie zajęli się tymi problemami w stopniu wystarczającym.
Według burmistrza amerykańskie miasta są „w chaosie”, bo demokratyczni przywódcy nie uznali bezpieczeństwa publicznego za priorytet. Zamiast skupić się na rozwiązywaniu problemów – twierdzi Johnson – Demokraci pogłębili problem bezdomności.
Burmistrz ma nadzieje, że inni demokratyczni włodarze miast pójdą jego śladem. Zaapelował do swoich kolegów, aby bronili prawa i porządku, a jednocześnie ułatwiali życie uczciwym mieszkańcom poprzez obniżki podatków.
„Następnej wiosny będę głosował w republikańskich prawyborach” – napisał w tekście burmistrz Dallas. „Amerykańskie miasta potrzebują Republikanów, a Republikanie potrzebują amerykańskich miast” – stwierdził Johnson.
Sam artykuł został natomiast zatytułowany: „Amerykańskie miasta potrzebują Republikanów, a ja się nim staję”.
Nie trudno się domyślić, że po decyzji Johnsona spadła na niego fala krytyki ze strony niedawnych współpracowników.
„Udowodnił, że jest tym, za kogo go uważaliśmy” – powiedział Kardal Coleman, przewodniczący Partii Demokratycznej Dallas County w wywiadzie dla The Washington Post. „To zniewaga dla wyborców w mieście Dallas, którym sprzedano przynętę i oszukano. Burmistrz Johnson porzuca swoje wartości oraz, niestety, mieszkańców i wyborców Dallas”.
Dallas uchodzi za silny bastion Demokratów. W wyborach prezydenckich w 2020 roku Joe Biden pokonał tam Donalda Trumpa aż o 30 pkt. proc.
Red. JŁ
(Źródło: The Washington Post)