Politycy z Illinois odnieśli się do decyzji prezydenta USA Donalda Trumpa o zbombardowaniu trzech obiektów nuklearnych w Iranie. Gubernator J.B. Pritzker, który często krytykuje Trumpa, umieścił wpis na portalu społecznościowym X.
„W związku z eskalacją konfliktu w Iranie uważnie obserwuję sytuację, konsultując się z władzami federalnymi i policją stanową Illinois. W tej chwili nie ma żadnych znanych zagrożeń dla naszego stanu. Będę nadal sprawdzał informacje, pozostając czujnym, aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom Illinois” – napisał gubernator.
Demokratyczna senator reprezentująca Illinois w Waszyngtonie, Tammy Duckworth również opublikowała oświadczenie na swoim profilu X, nazywając bombardowanie „nielegalnym i nieuzasadnionym”. Duckworth weteranka wojny w Iraku, odznaczona Purpurowym Sercem, była jedną z pierwszych kobiet w armii amerykańskiej, które brały udział w misjach bojowych podczas operacji „Iraqi Freedom”.
Kongresman Sean Casten, Demokrata reprezentujący wyborców z zachodnich i południowych przedmieść Chicago, zaznaczył na portalu X, że kwestia ta „nie dotyczy zasadności irańskiego programu jądrowego”. Polityk napisał: „Żaden prezydent nie ma prawa bombardować innego kraju, który nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla Stanów Zjednoczonych, bez zgody Kongresu. Jest to jednoznaczne przestępstwo podlegające impeachmentowi”.
Senator Dick Durbin w swoim wpisie zwrócił również uwagę na tę kwestię. „Podczas swojej pierwszej kadencji prezydent Trump zerwał porozumienie jądrowe z Iranem, które wymagało obowiązkowych inspekcji, i doprowadził do tej niebezpiecznej sytuacji. Wydaje się, że Iran bez inspektorów opracowuje niebezpieczne materiały do produkcji broni. A teraz działania prezydenta Trumpa polegające na zbombardowaniu Iranu stawiają Stany Zjednoczone na krawędzi wojny na Bliskim Wschodzie, a wszystko to bez wymaganej konstytucyjnie zgody Kongresu. Nasze ostatnie doświadczenia w Iraku powinny być wyraźnym ostrzeżeniem przed angażowaniem się w wojny na Bliskim Wschodzie”.
Kongreswoman Robin Kelly w wydanym oświadczeniu także wyraziła swoje obawy. „Decyzja prezydenta Trumpa o zbombardowaniu Iranu nie doprowadzi do pokoju, a raczej spowoduje więcej przemocy, zniszczeń i konfliktów na Bliskim Wschodzie. Iranowi nie można pozwolić na posiadanie broni jądrowej, ale to decyzja prezydenta Trumpa o zerwaniu porozumienia jądrowego z Iranem pozwoliła temu krajowi przyspieszyć program wzbogacania uranu, co zmniejszyło bezpieczeństwo nasze i naszych sojuszników. Zamiast wykorzystać dyplomację do złagodzenia napięć, prezydent Trump doprowadził do eskalacji sytuacji, co jeszcze bardziej destabilizuje region i spowoduje reperkusje tutaj, w kraju, oraz na całym świecie. Administracja Trumpa musi zwrócić się do Kongresu o zezwolenie na użycie siły zbrojnej”.
BK