Niespecjalnie dobre doświadczenia z uczestnictwa w Narodowej Konwencji Partii Demokratycznej w Chicago wyniesie grupa delegatów z Kolorado. Już po zakończeniu DNC byli bezpośrednimi świadkami przemocy, jaka przetacza się przez Wietrzne Miasto.
Do zdarzenia doszło w piątek przed 5-tą po południu w White Palace Grill przy South Canal Street. Jak poinformowała policja, do siedzącego w restauracji 42-letniego mężczyzny podszedł przestępca, który wyciągnął broń i oddał w jego kierunku kilka strzałów. Ofiara została przewieziona do szpitala, gdzie lekarze ustabilizowali jej stan i stwierdzili, że nie ma zagrożenia dla życia.
Chwile strachu przeżyli przy tym członkowie delegacji Demokratów z Kolorado, którzy znajdowali się w lokalu. Jak relacjonowali, usłyszeli strzały, po czym schronili się pod stołami. W rozmowie z mediami po incydencie podkreślili, że problem masowych strzelanin dotyczył również miejscowości w ich stanie i od razu podjęli o znalezieniu miejsca, gdzie można się ukryć.