Była ostra krytyka, teraz są głosy wzywające do rezygnacji. Chicagowska radna znalazła się na celowniku włosko-amerykańskiej społeczności ze względu na komentarze w mediach społecznościowych.
O tej sprawie informowaliśmy już w ubiegłym tygodniu. Radna Rossana Rodriguez na Twitterze opublikowała ankietę, w której pytała o najlepszy sposób uhonorowania włoskiego dziedzictwa w Wietrznym Mieście. Dała również kilka możliwości do wyboru – wśród nich pomnik przedstawiający włoskiej lody.
Zdaniem Włosko-Amerykańskiej Fundacji Stosunków Społecznych, ankieta w dużym stopniu zinfantylizowała ich wkład w rozwój Chicago. Cześć uczestników ankiety uznała ją za żart, ale zdecydowana większość stwierdziła, że podejście radnej umniejsza rolę, jaką ich przodkowie odegrali w historii miasta.
„Włoscy Amerykanie byli największą liczbą mężczyzn i kobiet w służbach zbrojnych podczas I i II wojny światowej, więc wnieśliśmy ogromny wkład w tworzenie miasta Chicago i tworzenie tego wspaniałego kraju, zachowując go” – powiedział Lou Rago, prezes Italian American Human Relations Foundations.