W poniedziałek mają zacząć działać w Czechach restauracyjne ogródki i tarasy, ale restauratorzy nie wiedzą, jak i czy mogą egzekwować nakaz posiadania przez gości negatywnego wyniku testu na koronawirusa. Wydane w środę rozporządzenie ministra zdrowia nie rozwiało wątpliwości.
Restauratorzy wskazują, że ich branża różni się od innych usług, które muszą weryfikować posiadanie negatywnych testów u klientów. Kilka ich stowarzyszeń zaapelowało do ministerstwa zdrowia o jasne i w pełni zgodne z prawem instrukcje związane z zapisanym w rozporządzeniu ministerstwa zdrowia obowiązku egzekwowania posiadania przez gości negatywnych testów.
Z uruchomieniem od poniedziałku tarasów i ogródków restauracyjnych związany jest wymóg ustawienia stołów w odległości 1,5 metra od siebie i limit czterech gości przy jednym stole. Według zarządzenia ministerstwa przychodzący muszą mieć negatywny wynik testu PCR lub antygenowego. Mogą pokazać też świadectwo szczepienia lub dowód, że przebyli Covid-19 w ciągu ostatnich 90 dni.
Restauratorzy obawiają się, że niewywiązanie się przez gości z obowiązku może spowodować, że oni sami utracą obiecane przez rząd rekompensaty. Przede wszystkim podkreślają, że nie mają uprawnień do weryfikowania testów. Pojawił się też pomysł, żeby problem rozwiązać poprzez wywieszenie w restauracji tabliczki z napisem podobnym do „nietrzeźwych nie obsługujemy” lub „za pozostawione okrycia wierzchnie zakład nie odpowiada”.
Z Pragi Piotr Górecki (PAP)
ptg/ akl/