12.6 C
Chicago
czwartek, 5 czerwca, 2025

Czarnek: Jestem absolutnym przeciwnikiem obowiązkowego szczepienia uczniów przeciw COVID-19

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Jestem absolutnym przeciwnikiem wprowadzania obowiązku szczepienia uczniów przeciw COVID-19; będziemy do nich zachęcać – oświadczył w czwartek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

Minister przypominał w Telewizji Trwam, że szczepienia przeciw COVID-19 są w Polsce dobrowolne. „Nie ma obowiązku szczepień i nikt tego obowiązku na razie nie wprowadza” – wskazał.

 

Szef MEiN podał, że „na dziś mniej więcej do 80 proc. nauczycieli to osoby zaszczepione drugą dawką”. „Siłą rzeczy przy takim poziomie zaszczepienia wprowadzanie obowiązku szczepienia w tej grupie jest mało zasadne” – ocenił.

 

Czarnek stwierdził też, że „jest absolutnym przeciwnikiem wprowadzania obowiązku szczepienia uczniów”.

 

„Natomiast będziemy zachęcać. Już w czerwcu kierowaliśmy do szkół pakiety dotyczące szczepień z prośbą o to, by przekazywać informacje. (…) W pierwszym pełnym tygodniu września będziemy prosić dyrektorów o to, ażeby zbierali deklaracje od rodziców, czy chcieliby zaszczepić dzieci i zrobić to w szkole” – powiedział.

 

Minister podał, że jeśli będzie odpowiednia liczba chętnych, a dyrektorzy będą zgłaszali zapotrzebowanie, zostanie to zorganizowane.

 

Szef MEiN akcentował, że wszystkim powinno dawać do myślenia to, że chorują ciężko na COVID-19 i umierają z jego powodu głównie osoby niezaszczepione. (PAP)

 

Autor: Katarzyna Lechowicz-Dyl

 

Czarnek: polska szkoła jest nieco poraniona zdalną nauką

Polska szkoła jest nieco poraniona nauką zdalną poprzednich miesięcy; nieco uzdrowiona dzięki powrotowi do szkół na ostatnie cztery, sześć tygodni (przed wakacjami-PAP) i pełna gotowości, by nadrabiać zaległości – stwierdził w czwartek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

„Możemy śmiało ruszać do nauki stacjonarnej, a także do nadrabiania zaległości z okresu nauki zdalnej. Zawsze mówiłem bowiem, że nauka zdalna jest tylko przykrą koniecznością, bo nigdy nie zastąpi nauki stacjonarnej i nigdy nie będzie tak efektywna, jak ona” – powiedział w Telewizji Trwam szef MEiN.

 

„Stanąć w prawdzie zawsze trzeba. To nic wstydliwego, że w związku z okolicznościami, za które nie odpowiadają ani nauczyciele, ani uczniowie, ani rodzice, efektywność nauki w okresie pandemii była mniejsza, niż w okresie stacjonarnym” – dodał.

 

Minister akcentował, że ważną częścią wspierania dzieci w nauce będą zajęcia wspomagające – dobrowolne dla uczniów, za które nauczyciele dostaną dodatkowe pieniądze.

 

„Wyasygnowaliśmy na to 187 mln. Już 90 proc. szkół zapotrzebowało te środki i od pierwszego września, w każdym tygodniu, będzie jedna godzina zajęć wspomagających z przedmiotów, które nauczyciele i dyrekcja uznają za kluczowe, i w których są największe zaległości” – podał Czarnek.

 

„Krótko mówiąc, szkoła przed pierwszym września jest nieco poraniona nauką zdalną poprzednich miesięcy; nieco uzdrowiona dzięki powrotowi do szkół na ostatnie cztery, sześć tygodni (przed wakacjami-PAP); pełna gotowości, by nadrabiać zaległości” – dodał. (PAP)

 

Autor: Katarzyna Lechowicz-Dyl

 

ktl/ mir/

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"