„Na przygotowanie szkół do powrotu uczniów i nauczycieli wydano ponad 100 milionów dolarów” – powiedziała prezes Chicagowskich Szkół Publicznych (CPS), Janice Jackson. W poniedziałek zajęcia mają wznowić przedszkola pre-K.
W tym tygodniu do pracy mieli wrócić nauczyciele zatrudnienie w przedszkolach i młodszych klasach. Jednak ponad 50 procent pedagogów nie pojawiło się w szkołach. Związek Zawodowy Nauczycieli (CTU) twierdzi, że CPS zrobiło za mało by zapewnić uczniom bezpieczny powrót w czasie pandemii. „A co z programem szczepień? Opóźnieniem zajęć a potem ich przedłużeniem” – pytał wczoraj przewodniczący CTU, Jesse Sharkey.
Janice Jackson zaznaczyła, że CPS od miesięcy pracuje nad planem bezpiecznego wznowienia zajęć z udziałem uczniów a związkowcy wciąż domagają się zmian. Z kolei Sharkey wyraził oburzenie ofertą dystryktu szkolnego, który zaproponował nauczycielom powrót do pracy lub bezpłatny urlop.
BK