Chicagowskie Szkoły Publiczne (CPS) wznowiły dziś zajęcia stacjonarne. Do szkól wróci ponad 300 tysięcy uczniów.
Jednak ze względu na brak kierowców szkolnych autobusów wiele dzieci będzie miało utrudniony dojazd. W ciągu ostatnich dni blisko 90 kierowców szkolnych autobusów zrezygnowało z pracy z powodu wymogu przyjęcia szczepionki przeciw koronawirusowi.
Władze Chicago poinformowały, że ponad 2 tysiące uczniów nie będzie mogło dojechać dziś do szkoły. Dlatego CPS zaoferowało rodzinom dotkniętym tym problemem w ciągu najbliższych dwóch tygodni stypendia w wysokości tysiąca dolarów a w następnych miesiącach po 500 dolarów.
Na brak szkolnych kierowców narzekają dystrykty w całych Stanach Zjednoczonych. Powodem jest pandemia.
BK