Wypadki typu „hit and run” to koło 10% wszystkich wypadków, które mają miejsce w Michigan. Wydaje się jednak, że tego typu incydenty najczęściej pojawiają się na pierwszych stronach gazet z Detroit. Ich udział w ogólnej statystyce cały czas rośnie – podaje Fox 2.
W ciągu zaledwie czterech dni w Wyandotte doszło do sześciu potrąceń. Według policji – wszystkie były związane z alkoholem.
Żyjemy w 2022 roku nieco ponad miesiąc, ale kamery zdążyły uchwycić już kilka śmiałych wypadków typu „hit and run”.
Krajowe agencje drogowe twierdzą, że liczba „hit and runs” wzrosła o ponad 40% w latach 2010-2019. W tym okresie Michigan nieprzerwanie posiada 3-procentowy udział w ogólnej statystyce.
Co zrobić, kiedy jesteś ofiarą „hit and run”
Josh Terebelo jest prawnikiem w Michigan Auto Law. Zdradził, co zrobić, kiedy padnie się ofiarą wypadku tego typu.
Najpierw poinformuj o zdarzeniu policję, a następnie skontaktuj się ze swoim ubezpieczycielem.
„Jeśli jesteś ranny, musisz iść do lekarza. To przede wszystkim, ale jeśli chodzi o wymagania ubezpieczeniowe, jedną z pierwszych rzeczy, które musisz zrobić, to niezwłocznie wezwać policję” – powiedział Terebelo. „Jedną rzeczą, jakiej nie powinieneś robić – nie powinieneś stawiać się w niebezpiecznej sytuacji. Jeśli ktoś próbuje uciec z miejsca zdarzenia, nie zawsze jest bezpiecznie próbować podążać za nim i samemu go powstrzymać”.
Ty też musisz być świadomy swojej sytuacji. Jeśli do wypadku dojdzie w pobliżu jakiegoś biznesu, sprawdź, czy mają kamery monitoringu. W ten sposób, gdy policja rozpocznie dochodzenie, będzie mogła obejrzeć nagrania.
Red. JŁ