Mężczyzna z Massachusetts, którego ciało znaleziono w piwnicznej zamrażarce 2 grudnia, został zidentyfikowany, jako John Wayne Potter. Władze uważają, że przed śmiercią został zaatakowany i skrępowany przez współlokatorów.
Ciało 37-letniego Pottera zostało znalezione 2 grudnia przez policjantów z Lowell, którzy przeprowadzali tego dnia kontrolę w domu, który zamieszkiwał. Do znalezienia zwłok doszło na dzień po ogłoszeniu lokalnego alarmu w związku zaginięciem 37-latka, który był ostatnio widziany przed Świętem Dziękczynienia.
O jego zamordowanie zostali oskarżeni 38-letni Michael Burke i 38-letnia Samantha Perry. Przed śmiercią mieli go uwięzić w ich domu przy Coburn Street w Lowell. Następnie ofiara została uduszona, a jego ciało ukryto w zamrażarce.
Rodzina Pottera uruchomiła GoFundMe na pokrycie kosztów jego pogrzebu.
To nie pierwsza tego typu żałoba dla jego bliskich. Siostra Johna Pottera również została brutalnie zamordowana. W wieku 11 lat została zgwałcona i zabita. Jej ciało znaleziono w parku w Lowell w 1999 roku, podaje NBC Boston.
Red. JŁ