Chicagowska kancelaria prawna została wynajęta do reprezentowania rodziny z Kansas, która została poszkodowana w wyniku wykolejenia się pociągu Amtrak w środkowym Missouri. Adwokaci zamierzają pozwać Amtrak, ale i właściciela wywrotki, która zatarasowała tory doprowadzając do wypadku, w którym śmierć poniosły cztery osoby.
„Nasi klienci dochodzą teraz do siebie. Jest to dla nich traumatyczne wydarzenie” – powiedział Henry Simmons, partner zarządzający Clifford Law Offices.
Adwokat zapowiedział, że jego dochodzenie skupi się na niekontrolowanym przejeździe kolejowym, na którym doszło do kolizji. Jest to przejazd bez żadnych bramek, świateł ostrzegawczych czy dzwonków ostrzegających kierowców. To, jak zaznaczył jest bardzo niebezpieczne, biorąc pod uwagę, ze pociągi przejeżdżają tamtędy z prędkością 90 mil na godzinę.
„Otrzymamy to, co się wydarzyło” – powiedział Kristofer Riddle, partner w kancelarii Clifford Law Offices. „Jest to tragiczne wydarzenie, które mierzy się stratami w ludziach i było całkowicie przewidywalne, co oznacza, że można mu całkowicie zapobiec”.
Jak wynika z oświadczenia Departamentu Transportu Missouri, modernizacja przejazdu była zaplanowana już w ubiegłym roku, ale obecnie czeka na swoją kolej.