Ceny gazu w najbliższych latach będą rosnąć, albowiem podaż jest zbyt mała, aby zaspokoić popyt na ten surowiec – oświadczył w sobotę minister energetyki Kataru Saad al-Kaabi. „Wprowadzamy na rynek dużo gazu, ale to ciągle za mało” – ocenił minister, cytowany przez agencję Bloomberga.
Katarski minister wygłosił taką opinię podczas konferencji Rady Atlantyckiej, która odbywa się w stolicy sąsiednich Zjednoczonych Emiratach Arabskich – Abu Zabi.
Zdaniem Al-Kaabiego, przyszłoroczna zima może być trudna przede wszystkich dla europejskich odbiorców. W opinii ministra – jak relacjonuje Bloomberg – będą oni mieli trudności z zastąpieniem rosyjskiego gazu, a to będzie windowało ceny.
Jednocześnie wysokie ceny tego surowca mogą być w dłuższej perspektywie niekorzystne dla Kataru i innych dużych eksporterów – twierdzi Al-Kaabi i wyjaśnia, że wynika to z tego, iż odbiorcy szukają alternatywnych źródeł energii. Katarski minister wskazuje tutaj na wodór, który coraz częściej jest traktowany jako „czysta” alternatywa dla gazu.
Mimo tego zarówno Al-Kaabi, jak i minister energii Zjednoczonych Emiratów Arabskich Suhail al-Mazrouei twierdzą, że „paliwa kopalne są dalekie od zniknięcia”. „Gaz będzie potrzebny jeszcze przez długi czas” – uważa Al-Mazrouei, cytowany przez agencję.
Bloomberg przypomina, że Katar, który rywalizuje z USA jako największy na świecie eksporter skroplonego gazu ziemnego (LNG), inwestuje około 45 mld dolarów, aby zwiększyć swoją produkcję o prawie 60 proc. Projekt ma zostać ukończony przed 2027 r.
Andrzej Pawluszek (PAP)
apa/ mal/