11.4 C
Chicago
sobota, 19 kwietnia, 2025

CBA zatrzymało prezydenta Wrocławia w związku ze sprawą Collegium Humanum. „Rzucony na pożarcie mediom”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w czwartek rano prezydenta Wrocławia w związku ze sprawą Collegium Humanum. Po południu CBA zatrzymało w tej sprawie również szefa rady nadzorczej wrocławskiego lotniska. Prokurator ma im postawić zarzuty.

O zatrzymaniach poinformował na platformie X rzecznik ministra spraw wewnętrznych i administracji Jacek Dobrzyński. Obaj zatrzymani trafią do śląskiego wydziału zamiejscowego departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.

Rzecznik prasowy PK prok. Przemysław Nowak podał, że prezydentowi Wrocławia zostaną postawione zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w dawnej uczelni Collegium Humanum. Funkcjonariusze CBA „na polecenie prokuratora śląskiego wydziału PZ PK” zatrzymali prezydenta Wrocławia – napisał Nowak na X. Zapowiedział, że szczegóły sprawy poda po zakończeniu czynności z zatrzymanym.
Z kolei prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska z biura prasowego Prokuratury Krajowej potwierdziła, że drugi mężczyzna to przewodniczący rady nadzorczej portu lotniczego we Wrocławiu Marian Dymalski.
Dobrzyński podczas spotkania z dziennikarzami w Warszawie powiedział, że do zatrzymania Sutryka doszło w jego mieszkaniu, gdzie funkcjonariusze CBA przeprowadzili czynności, a następnie przewieźli go do Katowic. Drugi mężczyzna został zatrzymany na terenie wrocławskiego lotniska.
W rozmowie z PAP Dobrzyński dodał, że o czasie i miejscach zatrzymań za każdym razem decyduje prokurator prowadzący sprawę.
46-letni Sutryk jest prezydentem stolicy Dolnego Śląska drugą kadencję. W kwietniowych wyborach wygrał w drugiej turze z kandydatką Trzeciej Drogi Izabelą Bodnar – uzyskał wtedy 68,29 proc. głosów. Startował z poparciem Nowej Lewicy, choć od tej kandydatury zdystansowała się Partia Razem. Zabiegał też o poparcie Koalicji Obywatelskiej, która wsparła go w wyborach w 2018 r. Ostatecznie uzyskał jedynie poparcie Platformy Obywatelskiej. O poparcie KO i start w wyborach na prezydenta Wrocławia zabiegał też poseł, szef dolnośląskiej PO Michał Jaros. Ostatecznie KO nie wystawiła jednak swojego kandydata na prezydenta Wrocławia.
Zanim został prezydentem Sutryk był we wrocławskim magistracie dyrektorem departamentu spraw społecznych. Jest absolwentem socjologii na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Wrocławskiego. Po studiach związał się z organizacjami pozarządowymi. Później był dyrektorem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej we Wrocławiu.
Jego nazwisko przewijało się w publikacjach prasowych dotyczących nieprawidłowości w Collegium Humanum, ponieważ ma dyplom tej uczelni.
Urząd Miasta Wrocławia poinformował, że w razie nieobecności prezydenta decyzje związane z funkcjonowaniem miasta podejmuje jego pierwszy zastępca – wiceprezydent Renata Granowska (PO). W komunikacie zaznaczono, że Jacek Sutryk już wcześniej prosił, by pisząc o nim w przekazach medialnych, posługiwać się jego wizerunkiem i pełną wersją imienia i nazwiska.
Zatrzymany na terenie wrocławskiego lotniska Dymalski – szef jego rady nadzorczej – to wieloletni działacz sportu akademickiego. Wchodzi w skład zarządu głównego Akademickiego Związku Sportowego w kadencji 2024-28. W listopadzie 2023 r. w Genewie został wybrany na trzecią kadencję na wiceprezydenta Międzynarodowej Federacji Sportu Akademickiego (FISU) do 2027 r. W latach 2019-23 był też członkiem zarządu głównego Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
Rzecznik szefa MSWiA przypomniał, że sprawa Collegium Humanum dotyczy nieprawidłowości na tej uczelni niepublicznej i dotychczas CBA zatrzymało do niej 28 osób – m.in. b. rektora Collegium Humanum Pawła C. i b. europosła Ryszarda Cz. Zatrzymanym przedstawiono łącznie 150 zarzutów, a śledztwo trwa.
Collegium Humanum obecnie nosi nazwę Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia.
Prywatna uczelnia powstała w 2018 r. w Warszawie. Miała w ofercie błyskawiczne kursy, dzięki którym można było zdobyć dyplom MBA. Takie dyplomy pozwalają m.in. na ubieganie się o posady w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa.(PAP)

 

Suski (PiS) o zatrzymaniu Sutryka: to próba odwrócenia uwagi od katastrofy PO

Poseł PiS Marek Suski ocenił, że zatrzymanie prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka w sprawie dotyczącej Collegium Humanum jest próbą odwrócenia uwagi od „katastrofy” Platformy Obywatelskiej, a Sutryk został „rzucony na pożarcie mediom”.

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk został w czwartek rano zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Jak poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak, zostaną mu postawione zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w dawnej uczelni Collegium Humanum.

 

Pytany o tę sprawę przez dziennikarzy w Sejmie, poseł PiS Marek Suski ocenił, że zatrzymanie Sutryka mogło być motywowane „pewną potrzebą” polityczną. „Niekoniecznie to aresztowanie musiało pewnie teraz nastąpić” – wskazał.

 

Jego zdaniem, jest to kwestia „przykrywania” kontrowersyjnego tematu, który ostatnio pojawił się w mediach za sprawą artykułu Gazety Polskiej. Chodzi o ojca posłanki PO Kingi Gajewskiej i jednocześnie teścia wiceministra sprawiedliwości Arkadiusz Myrchy, który w latach 80. miał być oskarżony o zacieranie śladów morderstwa dokonanego przez jego braci.

 

„Natychmiast pomyślałem, że jest to próba odwrócenia uwagi od katastrofy Platformy Obywatelskiej, tego jacy posłowie są w Platformie, a ponieważ Sutryk nie jest członkiem PO, to można go rzucić na pożarcie mediom, właśnie po to, żeby TVN mówił o tym, a nie o rodzinie pani Gajewskiej” – powiedział Suski.

 

Poseł PiS dodał, że Collegium Humanum nie było związane z żadną partią polityczną. „To był czyjś prywatny interes i to obciąża tych, którzy dokonali tego przestępstwa” – podkreślił.

 

Collegium Humanum powstało w 2018 r. w Warszawie. Zgodnie z ustaleniami dziennikarzy „Newsweeka” uczelnia miała w ofercie błyskawiczne kursy, dzięki którym można było zdobyć dyplom MBA, pozwalający m.in. na ubieganie się o posady w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa. Wiarygodność dokumentów wydawanych przez Collegium Humanum miały zapewniać m.in. zagraniczne uczelnie, jednak okazało się, że nie miały one uprawnień do prowadzenia studiów MBA.

 

Wśród absolwentów uczelni byli m.in.: politycy, prezesi i członkowie zarządów spółek Skarbu Państwa, oficerowie służb specjalnych i dowódcy wojskowi.

 

W toku śledztwa ws. handlu dyplomami, prowadzonego przez CBA pod nadzorem Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej, zarzuty usłyszał m.in. były rektor uczelni Paweł Cz. oraz były dyrektor Biura Polskiej Komisji Akredytacyjnej Artur G. Ponadto kilku byłym i obecnym rektorom wyższych uczelni postawiono zarzuty wielokrotnego wręczania korzyści majątkowych pracownikom i członkom Polskiej Komisji Akredytacyjnej.

 

We wrześniu zarzuty płatnej protekcji oraz żądania przyjęcia korzyści majątkowej usłyszał b. poseł do Parlamentu Europejskiego Ryszard Cz. oraz jego żona Emilia H. (PAP)

 

del/ mrr/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"