Właściciel domu doznał szoku po spotkaniu twarzą w twarz z nagim, brutalnym mężczyzną, który włamał się do jego przybytku i zabił zwierzęta domowe. O włamaniu, właściciela poinformowała jego żona.
Do zdarzenia doszło w czwartek po południu w Beverly Hills. Mat Sabz był sam w domu, kiedy zadzwoniła do niego żona, aby poinformować go, że kamery monitoringu wykryły nagiego mężczyznę, który włamał się na posesję.
„Widzę mężczyznę na dole, oko w oko. Natychmiast podniosłem głos i wskazałem na niego, mówiąc ‘hej, co robisz’” – powiedział Sabz dziennikarzom.
„Nie wyszedł. Spojrzał na mnie i powiedział – ‘to jest mój dom, co tu robisz’ – i zanim zdążyłem powiedzieć słowo, powiedział – ‘zadzwonię na policję’. I od razu zdałem sobie sprawę, że nie jest to osoba, z którą chciałbym wchodzić w polemikę” – stwierdził Sabz.
Sabz wbiegł do jednego z pokoi, podczas gdy nagi intruz wrócił na dolne piętro domu i nawet się zadomowił. Przyłapano go na pływaniu w basenie i przymierzaniu ubrań – jakby rzeczywiście był u siebie. Sprawa zaczęła nabierać powagi, kiedy intruz zainteresował się dwoma papugami właściciela domu.
„Najpierw uśmiechnął się do nich jak seryjny morderca. Zbliżył do nich ręce, upuścił je i nadepnął na jedną z nich. Drugi ptak wiedział, co się dzieje. Było słychać krzyk ptaka, po czy zrobił to samo z drugim. I to zmieniło obrót sytuacji – kiedy zobaczyliśmy, że zabił te dwa bezbronne zwierzęta.”
Tymczasem na górze, właściciel wydostał się z domu, skacząc z balkonu. Niezwłocznie powiadomił też policję o tym dziwnym zajściu. Wkrótce przybyła ochrona dzielnicy i aresztowała intruza.
„Kto wie, co ten człowiek mógłby zrobić mojej rodzinie, gdyby byli w domu” – powiedział Sabz.
Policja w Beverly Hills zidentyfikowała podejrzanego, jako 34-letniego Paula Kiyana. Funkcjonariusze poinformowali, że dostał się do domu, za pomocą pilota do drzwi garażowych z niezamkniętego samochodu właściciela. Kiyan został oskarżony o włamanie i okrucieństwo wobec zwierząt.
Red. JŁ