James Craig – były szef policji w Detroit – będzie kandydował na gubernatora Michigan i prawie udało mu się to uroczyście ogłosić, gdyby nie demonstranci – jego przeciwnicy – którzy wdarli się na scenę i zaczęli przekrzykiwać przemowę kandydata.
Craig planował ogłosić swoją kandydaturę po miesiącach przygotowań i budowania fundamentów pod start w wyborach. Jego przemówienie przerwała jednak grupa aktywistów z Detroit Will Breathe, która otoczyła scenę, zagłuszając przemówienie krzykami i trąbkami. Craig próbował przekrzyczeć tłum, aby dotrzeć do sedna swojego przemówienia.
Między hałasem tłumu słychać było tylko: „Mam jedno do powiedzenia, startuję na gubernatora!”
„Ubiegam się o fotel gubernatora stanu Michigan. Kandyduję na gubernatora stanu Michigan. Let’s go!” – przekrzykiwał się z tłumem Craig.
To nie pierwsze starcie Craiga z grupą Detroit Will Breath. Poprzednio Craig wielokrotnie podejmował z nimi polemikę w sprawie protestów Black Lives Matter. Jak można przypuszczać, ich zdania na ten temat znacząco się różnią.
Craig w wywiadzie dla FOX 2 mało subtelnie skrytykował urzędującą gubernator – Gretchen Whitmer – potępiając pomysły, dot. obcinania budżetów jednostkom policji. Kandydat jest także przeciwny wszelkim nakazom covidowym – przymusowym maseczkom i szczepieniom. Według jego słów, rząd stanowy i federalny nazbyt ingeruje w swobody obywatelskie.
Red. JŁ