Bez większych ekscesów zakończyły się piątkowe demonstracje w Chicago, po ujawnieniu nagrań wideo z aresztowania Tyre Nicholsa. Same filmy jednak w dalszym ciągu szokują – nie tylko cywilów, ale i doświadczonych policjantów.
W wypowiedzi po obejrzeniu nagrania były komendant miejski policji Chicago, nadkomisarz Eddie Johnson podkreślił swoje niedowierzanie temu co zobaczył. Jak mówił, nie wyobraża sobie sytuacji, kiedy policjanci znęcają się nad unieszkodliwionym zatrzymanym.
„Rozumiem interwencję policjantów, ale nie jestem w stanie pojąć, dlaczego w momencie, kiedy zatrzymany był już w kajdankach, funkcjonariusze się nad nim znęcają. Widać jak go kopią i wykręcają ręce. To dosłownie niedorzeczne” – mówił w wywiadzie dla FOX 32 były szef chicagowskich policjantów.
Johnson dodał, że działania funkcjonariuszy z Memphis, biorących udział w akcji całkowicie naruszają politykę i standardy egzekwowania prawa. Jego zdaniem przyćmiewają również postawę pozostałych policjantów, którzy uczciwie wypełniają swoje obowiązki.