Sąd odrzucił starania byłego policjanta z Chicago o przywrócenie do pracy po tym, jak został zwolniony za udział w śmiertelnym postrzeleniu przypadkowej ofiary.
Były policjant Robert Rialmo twierdził, że Quintonio LeGrier zaatakował go kijem w czasie interwencji domowej w 2015 roku. Funkcjonariusz strzelił do niego zabijając jego, a także obecną na miejscu Bettie Jones. Zarząd policji chicagowskiej uznał, że Rialmo mógł zmienić pozycję, aby uniknąć postrzelenia Jones.
W 2018 r. komisja Rady Miasta Chicago wyraziła zgodę na wypłatę 16 mln dolarów dla rodziny Jones. Ława przysięgłych przyznała rodzinie LeGriera 1,05 mln dolarów, ale sędzia uchylił tę decyzję, zauważając, że przysięgli uznali, iż Rialmo obawiał się o swoje życie.