Burmistrz Chicago Brandon Johnson skrytykował ostatnią decyzję Sądu Najwyższego, który stanął po stronie chrześcijanina, odmawiającego usług parze homoseksualnej. Chodzi o mężczyznę, który nie zgodził się na wykonanie strony ślubnej chcącym wstąpić w związek małżeński, zasłaniając się swoimi przekonaniami.
W wydanym oświadczeniu burmistrz Chicago napisał, że wydane przez Sąd Najwyższy orzeczenie „otwiera drzwi do niezwykle niebezpiecznego precedensu”. Johnson wyraził przekonanie, że prawo nie powinno dyskryminować i ograniczać wolności społeczności LGBTQ+, bo te są już teraz poważnie zagrożone. Zwrócił się również do wszystkich, którzy mają wpływ na politykę i prawodawstwo, a także przedstawicieli lokalnych społeczności do jak największej tolerancji
To kolejne oświadczenie władz Chicago związane z orzeczeniem Sądu Najwyższego. W tym tygodniu reakcję polityków wywołało zakończenie „akcji afirmatywnej”, polegającej na przyznawaniu punktów za pochodzenie etniczne kandydatom na studia. Zdaniem Brandona Johnsona, podobnie jak w obecnym przypadku, prowadzi to do dalszej dyskryminacji i podziałów w społeczeństwie.