Burmistrz teksańskiego El Paso ogłosił w poniedziałek stan wyjątkowy w związku z dużą liczbą imigrantów, przebywającą na terenie miasta. Włodarz przygranicznej miejscowości obawia się, że po wygaśnięciu Title 42 liczba migrantów dodatkowo wzrośnie.
Po opóźnieniach, Title 42 – będący jednym obostrzeń, wprowadzonych w czasach COVID-19 – zostanie zniesiony 11 maja. To prowadzi do obaw wielu przygranicznych społeczności na południu kraju o masowy napływ nielegalnych imigrantów.
Setki migrantów zebrały się wokół katolickiego kościoła w centrum El Paso. Utworzyło się tam wielkie obozowisko. Schronisko dla bezdomnych przekroczyło już swoją pojemność – podaje El Paso Times.
W związku z ewidentnie kryzysową sytuacją, burmistrz El Paso Oscar Leeser wprowadził w poniedziałek stan wyjątkowy na terenie miasta. Stan wyjątkowy potrawa przez tydzień, ale może być przedłużony o dodatkowy miesiąc, jeżeli zgodzi się na to rada miasta.
Były prezydent wprowadził w życie Title 42 na początku pandemii, powołując się na obawy o rozprzestrzenianie się wirusa poprzez nielegalnych ruch graniczny. Przepisy pozwalały na zwiększenie liczby deportacji z terytorium USA – nawet pomimo składania przez migrantów wniosków o azyl.
Red. JŁ