Burmistrz Chicago zapowiada aktywne działania mające zapobiegać zapowiadanym przez nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych masowym deportacjom. Zapewnia mieszkańców Wietrznego Miasta, że jego administracja nie ugnie się przed naporem szkodliwych kroków Donalda Trumpa.
Brandon Johnson w spocie umieszczonym w mediach społecznościowych zapowiedział, że miasto będzie nadal przestrzegać ustawy Illinois Trust Act z 2017 r., która zabrania lokalnym organom ścigania udziału w federalnym egzekwowaniu przepisów imigracyjnych. Jak podkreślał: „Chicago jest silne: niezależnie od okoliczności, nasze zaangażowanie w ochronę i wspieranie tego miasta pozostaje niezachwiane”.
Burmistrz Wietrznego Miasta skierował również kolejne słowa krytyki w stosunku do nowego prezydenta. Jak powiedział, jego groźby dotyczą nie tylko nowo przybyłych i nieudokumentowanych rodzin, ale także rodzin czarnoskórych. Oskarżył także Trumpa o chęć zniszczenia edukacji publicznej.