Choć James Bond nie odwiedzał kasyna we wszystkich ze swoich 25 dotychczasowych filmów, to wydaje się, że jest to miejsce szczególnie mu bliskie. Wszystko za sprawą autora książkowych przygód Jamesa Bonda, Iana Fleminga, który uczynił chemin-de-fer, czyli jedną z odmian bakarata, ulubioną grą agenta Jej Królewskiej Mości.
Agent 007 nie stroni jednak również od innych gier, chociażby pokera w którego zagrywa się w Casino Royale. Żeby poczuć się, chociaż odrobinę jak brytyjski agent, sami możemy zagrać w jednym z wielu kasyn dostępnych obecnie w sieci, chociażby Rapid online casino, które daje nam wiele możliwości i zapewni sporo zabawy. Możemy nawet założyć do gry smoking, żeby bardziej wczuć się w rolę.
Wracając jednak do samego Bonda. Po raz pierwszy przy karcianym stole zasiadł on w filmie z 1962 roku. Bond, wtedy w tej roli niezapomniany Sean Connery, grając w swoje ulubione chemin-de-fer w fikcyjnym Le Cercle Casino w Londynie, w pewnym momencie wyjmuje również papierosa, po czym przedstawia się siedzącej naprzeciwko pierwszej w historii dziewczyny Bonda, wygłaszając swoje, równie popularne, Bond… James Bond.
W ciągu trzech lat Sean Connery w rolę Bonda wciela się jeszcze trzykrotnie. Na Bahamach, w filmie Thunderball, podejmuje wyzwanie swojego głównego rywala z tej odsłony swoich przygód, Emilo Largo. Panowie toczą niezapomniany pojedynek intelektualny przy karcianym stole w kasynie w Nassau. Po pięciu filmach przyszedł czas na nowego aktora, którego dziś niewielu pamięta w roli agenta Bonda. James Lazenby miał okazję być Bondem jedynie raz, ale również miał swoją scenę w jaskinie gier losowych i wielkich pieniędzy. Jego wersja agenta w 1969 roku w portugalskim kasynie ratuje Contessę Teresę di Vicenzo przed niezwykle ryzykownym obstawieniem ruletki.
Connery wraca na swój ostatni występ w tej roli już w latach 70. W stolicy światowego hazardu, Las Vegas, bawi w kasynie Willarda Whyte’a. To jedyny film w którym Bond w kasynie gra w kości, a do tego wygrywa całkiem sporą sumę. To z tego filmu pochodzi również, uważany za jeden z 10 najlepszych, bondowski utwór w wykonaniu Shirley Bassey.
Człowiek ze złotym pistoletem to już nowa era Bondów, era Rogera Moore’a. Aktor ten wystąpił w aż siedmiu kolejnych filmach i pełnił etat Bonda od 1973 do 1985 roku. Za jego kadencji Bond o dziwo w kasynie pojawia się jedynie raz, a do tego w ogóle nie zasiada do jakiegokolwiek stołu. Jego postać śledzi jedynie kobietę w jednym ze słynnych kasyn w Makau.
Na kolejną wizytę agenta 007 w kasynie musieliśmy czekać aż do połowy lat 90. i pierwszego filmu z Piercem Brosnanem w roli głównej. W filmie GoldenEye Bond gości w kasynie w Monako i pokonuje tam w bakarata zabójczą, rosyjską agentkę Ksenię Onatoppową. Brosnan jako agent królewskiego wywiadu nigdy więcej w kasynie nogi już nie postawił.
Ostatnim aktorem, który do tej pory dostąpił zaszczytu wcielenia się w postać najsłynniejszego tajnego agenta jest Daniel Craig. Pierwszy jego występ w tej roli przypadł na film Casino Royale. Tytuł zobowiązuje, więc 21 film na podstawie przygód agenta stworzonego przez Fleminga zawiera najwięcej scen rozgrywanych w kasynie, jakie stworzone zostały do tej pory. Bond toczy w nim pojedynek w turnieju pokerowym i rozpracowuje swojego największego, na ten czas, wroga, Le Chiffre’a. W trzecim swoim występie w roli osieroconego w dzieciństwie agenta Craig powraca do kasyna przy okazji Skyfall. Bond ponownie odwiedza kasyno w Makau i tym razem jest to jedna z najbardziej intensywnych scen w całej jego filmowej historii.
W najnowszym Bondzie, który swoją premierę miał pod koniec października tego roku, Craig w swoim ostatnim występie w tej roli kasyna, co prawda, nie odwiedza, ale jakże wspaniale żegna się z tą rolą. No Time to Die jest wyjątkowe przynajmniej w kilku kwestiach o których jednak w tym miejscu nie będziemy pisać, żeby nie psuć zabawy tym, którzy jeszcze filmu nie widzieli. Jeśli Wam się uda, to koniecznie zobaczcie jeszcze ten film w kinach. O tym kto będzie kolejnym Bondem jeszcze nie zdecydowano. Bez względu jednak na to, czy będzie to kobieta, aktor czarnoskóry, czy też autorzy wymyślą jakieś inne rozwiązanie, to prędzej czy później akcja toczyć się będzie w jakimś kasynie. Na to możecie liczyć.