Do niedzieli w Chicago potrwa uznawany za największy darmowy festiwal bluesowy. Organizatorzy spodziewają się, że koncertów w ramach Chicago Blues Festival wysłucha łącznie ponad 180 000 osób.
„To Chicago, blues jest w naszym DNA. Mamy niesamowitą pogodę w ten weekend i jest to świetna okazja do świętowania naszej kultury” – powiedział Carlos Tortolero, kierownik programowy Chicago Blues Festival.
Tegoroczne wydarzenia organizowane są już w pełnym zakresie po ubiegłorocznych okrojonych ze względu na pandemię koronawirusa. Na trzech scenach wystąpi 50 zespołów. Wysłuchać ich będzie można na głównej scenie w Pritzker Pavilion, na Mississippi Juke Joint Stage w South Promenade i Rosa’s Lounge w North Promenade.