Biuro szeryfa hrabstwa Collin w Teksasie udostępniło niektóre elementy materiału dowodowego w sprawie mężczyzny, który zmarł w czasie pobytu w areszcie. Wśród dowodów znalazł się ponad 40-minutowy film, który ukazuje przebieg „lokowania” mężczyzny areszcie przez funkcjonariuszy.
14 marca policja z Allen odpowiedziała na wezwanie z outletu. Przebywający tam ludzie skarżyli się na mężczyznę – jak się później okazało Marvina Scotta III – którego zachowanie budziło podejrzenie, iż jest on pod wpływem narkotyków. Scott został zabrany przez policjantów do szpitala, gdzie doktor zwolnił go po trzech godzinach. Następnie zastępcy szeryfa aresztowali Scotta i zawieźli do aresztu.
W areszcie Scott stawiał opór funkcjonariuszom, którzy usiłowali wtrącić go do celi z bezpiecznym łóżkiem. 41-minutowy klip z monitoringu zaczyna się od strażników używających siły i kajdanek, aby spacyfikować i przenieść Scotta z celi po tym, jak zachowywał się w sposób, który szeryf określił „zachowaniem nieobliczalnym”. Policjanci próbowali obezwładnić Scotta poprzez użycie gazu pieprzowego oraz nałożyli mu na twarz jego kaptur.
Po 18-minutach widać, że Scott nie rusza się. Funkcjonariusze wezwali pomoc medyczną i przeprowadzili resuscytację. W szpitalu został stwierdzony zgon.
Śmierć Scotta została uznana za zabójstwo, a Texas Rangers zostali sprowadzeni do zbadania słuszności działań strażników. Ostatecznie sąd oczyścił z zarzutów wszystkich 8 funkcjonariuszy, którzy brali udział w obezwładnianiu Scotta.
Red. JŁ