Chicagowska policja próbuje ustalić sprawców co najmniej 15 napadów rabunkowych do jakich doszło w ubiegłym miesiącu w zachodnich dzielnicach. Napastnicy byli uzbrojeni.
Kolejne cztery, które przebiegły wobec tego samego schematu zgłoszono w sobotę. Sprawcy pod groźbą użycia broni zabierali ofiarom telefony, portfele a nawet samochody. Napady miały miejsce wcześnie rano, a większość ofiar zgłaszała, że korzystała z bankomatów lub wchodziła albo wychodziła z samochodów. Pojazdy wykorzystywano podczas innych przestępstw.
Co najmniej pięć napadów rabunkowych zgłoszono tylko 5 stycznia, a rabusie w ciągu trzech godzin obrali sobie za cel ofiary w dzielnicach Lawndale, McKinley Park, Heart of Italy i Brighton Park.
Cztery kolejne napady z bronią w ręku zostały zgłoszone w sobotę rano na West Side w Chicago – poinformowała policja.
BK