Poniedziałkowa wizyta przywódcy USA w Kijowie nie miała wymiaru politycznego, bo nie tak dawno prezydent Joe Biden widział się w Waszyngtonie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim; wizyta była starannie wyreżyserowanym symbolem w hollywoodzkim stylu – ocenia rosyjska redakcja BBC.
Portal przypomina, że Biden i Zełenski spotkali się w stolicy USA w grudniu 2022 roku i od tego czasu „raczej nie pojawiły się zasadniczo nowe tematy”, które musieliby omówić. Wobec tego – zdaniem komentatora BBC – pojawienie się prezydenta USA w Kijowie to „czysty, starannie wyreżyserowany, praktycznie hollywoodzki symbolizm”.
„Joe Biden przybywa do Kijowa, który wojska rosyjskie rok temu chciały zająć w trzy dni. Przybywa w dniu (rocznicy) śmierci Niebiańskiej Sotni – aktywistów Majdanu, którzy opowiadali się za europejską drogą rozwoju Ukrainy. W ten sposób amerykański prezydent dowodzi, iż nie boi się ataków rosyjskich na +ośrodki podejmowania decyzji+ (do takich uderzeń nawołują propagandziści rosyjscy-PAP)” – ocenia BBC w komentarzu.
„Jest to też oczywiście +pozdrowienie+ dla Władimira Putina przed jego orędziem do Zgromadzenia Federalnego (obu izb parlamentu Rosji-PAP), coś w rodzaju – powiedz wszystkim jeszcze raz, że +specjalna operacja wojskowa idzie zgodnie z planem+, a my się pośmiejemy” – dodaje publicysta.
Zauważa następnie, że „według danych BBC grafik zaczynającej się jutro wizyty Bidena w Polsce był specjalnie zaplanowany w ten sposób, by jego przemówienie na głównym placu Warszawy zaczęło się już po zakończeniu orędzia Putina”. Tak więc – podkreśla BBC – „symboliczny zaoczny dialog przywódców USA i Rosji będzie kontynuowany” we wtorek.
„Z trudem można sobie wyobrazić, co mógłby choćby teoretycznie ogłosić jutro Władimir Putin, by w jakikolwiek sposób przebić +efekt wow+, który powstał na początku europejskiego tournee Joe Bidena” – podsumowuje BBC. (PAP)
Biden opuszcza Kijów; jego wizyta na Ukrainie trwała ponad pięć godzin
Prezydent USA Joe Biden opuszcza Kijów; wizyta amerykańskiego przywódcy na Ukrainie trwała ponad pięć godzin – poinformowała w poniedziałek wczesnym popołudniem agencja AP. Była to pierwsza podróż amerykańskiego przywódcy na Ukrainę od początku rosyjskiej inwazji na ten kraj w lutym 2022 roku i od czasu wizyty George’a W. Busha w Kijowie w 2008 roku.
Agresja Kremla na Ukrainę jest „największą wojną w Europie od czasów II wojny światowej” – oznajmił Biden podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Przywódca USA zapowiedział przekazanie Kijowowi kolejnego pakietu pomocy wojskowej o wartości 500 mln dolarów, obejmującego m.in. amunicję do wyrzutni rakietowych HIMARS. Zapewnił również, że Waszyngton wraz z zachodnimi sojusznikami będzie nadal konsekwentnie wspierał Ukrainę.
Podróż Bidena, o którą od dawna zabiegała administracja Zełenskiego, została zaplanowana w tajemnicy przed mediami i w szybkim tempie. Dziennikarze dowiedzieli się o wizycie dopiero po przybyciu prezydenta do Kijowa. Przedstawiciele Białego Domu konsekwentnie dementowali doniesienia o możliwym spotkaniu przywódców na Ukrainie – ujawniła agencja Bloomberga. (PAP)
szm/ tebe/