Inflacja i rosnące ceny żywności spowodowały, że coraz więcej osób zwraca się do różnych organizacji o pomoc. Banki żywności w rejonie Chicago notują wzrost liczby zainteresowanych ale spadek donacji.
Bank Żywności na Północne Illinois z siedzibą w Geneva poinformował, że miesięcznie obsługuje blisko 400 tysięcy osób czyli o 30 procent więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. „Nasz budżet potroił się w porównaniu do 2021 roku. Oznacza to, że za funt żywności płacimy o 15 centów więcej” – powiedziała dyrektor generalna Banku Żywności na Północne Illinois, Julie Yurko.
Z kolei West Suburban Community Pantry w Woodridge w powiecie DuPage z powodu awarii zasilania elektrycznego straciło ponad 2 tysiące funtów żywności. Awaria uszkodziła zamrażarki i chłodnie. Naprawa potrwa do przyszłego tygodnia. Jej koszt szacuje się na 30 tysięcy dolarów. Jego dyrektor, Laura Coyle przyznała, że obecnie po pomoc żywnościową zwraca się o 40 procent więcej mieszkańców niż jeszcze rok temu.
Osoby chcące wesprzeć Bank Żywności mogą to zrobić na stronie solvehungertoday.org.
BK