Debata kandydatów na prezydenta to doskonała okazja do zbadania reakcji ludzi na politykę – uważają naukowcy z Chicago, którzy w czasie wtorkowej potyczki Kamali Harris i Donalda Trumpa obserwowali ośmiu niezdecydowanych wyborców. Zdaniem prowadzących badanie, dopiero takie podejście do tematu pozwala odpowiedzieć, kto zdaniem publiczności wygrał debatę.
Taką opinię wygłosiła Elizabeth Jarosz, ekspert ds. badań rynkowych w IPSOS, które wspólnie z MediaScience przeprowadził wtorkowy test. Wzięło w nim udział osiem osób, którzy zostali wyłonieni w ramach dokładnej selekcji wśród niezdecydowanych wyborców. Jak powiedziała Jarosz, badania opierały się na dokładnej obserwacji widzów debaty, ze szczególnym uwzględnieniem ich mimiki. To, a także kilka innych czynników pozwoli odpowiedzieć na pytanie na poziomie podświadomości, która zdaniem naukowców bardziej odpowiada rzeczywistym przekonaniom.
Wyniki badań zostaną opublikowane za jakiś czas, kiedy naukowcom uda się przeanalizować wszystkie dane.