Jak podaje Arizona Mirror – prokurator generalny stanu Arizona Mark Brnovich poinformował w środę, że 158-letnia ustawa z Arizony, zgodnie z którą każda kobieta lub usługodawca ułatwiający procedurę powodującą poronienie lub aborcję, może zostać skazana na karę pozbawienia wolności od dwóch do pięciu lat. Jest to także oficjalne potwierdzenie, że aborcja w Arizonie jest nielegalna.
„Nasze biuro doszło do wniosku, że ustawodawca w Arizonie jasno określił swoje intencje w sprawie przepisów dotyczących aborcji” – przekazało biuro Brnovicha w oświadczeniu na Twitterze. „(Prawo) powtórnie weszło w życie i nie zostanie uchylone w ciągu 90 dni przez SB1164. Wkrótce zwrócimy się do sądu o uchylenie nakazu, który został wydany po Roe przeciwko Wade w świetle decyzji Dobbsa na początku tego miesiąca”.
Prawodawcy przyjęli w tym roku ustawę zakazującą aborcji po 15 tygodniach, do której odwołuje się Brnovich, ale ta ustawa miała wejść w życie tylko wtedy, gdy Roe NIE zostanie obalony. Tymczasem stało się inaczej.
Obecne prawo stanowi, że „osoba, która dostarcza lub podaje” jakiekolwiek „leki, narkotyki lub substancje, albo używa lub wykosztuje jakiegokolwiek instrument lub inne środki z zamiarem spowodowania poronienia danej kobiety, chyba że jest to konieczne do ratowania jej życia, podlega karze (pozbawieniu wolności) w więzieniu stanowym na okres nie krótszy niż dwa lata i nie dłuższy niż pięć lat.”
Red. JŁ