„W czołowych polskich mediach ukazały się materiały, które udowadniają, że tuż przed drugą turą wyborów prezydenckich możemy mieć w Polsce do czynienia z „podważeniem integralności procesów demokratycznych” – pisze w liście do Ursuli von der Leyen, przewodniczącej Komisji Europejskiej, Brian Mast, przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów USA.
Swój podpis pod listem złożyła szóstka kongresmenów, między inymi Keitf Self, przewodniczący podkomisji ds. Europy Izby Reprezentantów USA. Self przewodniczył amerykańskiej delegacji, która w tym roku w kwietniu spotkała się z Rafałem Trzaskowskim, który po tym spotkaniu stwierdził, iż ma świetne relacje z obecnymi władzami w USA.
Republikańscy kongresmeni wskazują, że w polskich mediach głównego nurtu publikowano materiały, które udowadniają tezę, iż przed drugą turą wyborów prezydenckich mamy w Polsce do czynienia z „podważeniem integralności procesów demokratycznych”. Mast w liście do szefowej KE powołując się m. in. na publikacje Wirtualnej Polski stwierdza, że za reklamami zachęcającymi do głosowania na Rafała Trzaskowskiego i zniechęcającymi do głosowania na Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena, publikowanymi w mediach społecznościowych, stoi austriacka spółka zarządzana przez Węgrów powiązana z amerykańską Partią Demokratyczną.
Jest wielce ciekawe, czy Komisja Europejska w ogóle podejmie się próby wyjaśnia, w jaki sposób mogło dojść do nielegalnej agitacji wyborczej w Polsce oraz to, jaką rolę odegrał w tym amerykański fundusz Higher Ground Labs. Amerykańscy kongresmeni chcą też wiedzieć, czy za finansowaniem tego typu akcji nie stoją fundusze związane z George’m Sorosem.