Fox News przeprowadził z mieszkańcami Teksasu rozmowy na temat sztucznej inteligencji. Teksańczycy wypowiadali się na temat zwolnień z pracy, spowodowanych adopcją nowej technologii przez firmy. Rozmówcy podchodzą do rewolucji AI sceptycznie i sądzą, że prędzej czy później technologia ta zastąpi ich w ich miejscach pracy.
„Wielu współpracowników lub ludzi, których znam, zostało zwolnionych z Indeed i tym podobnych, ponieważ [firma] nie chce już zatrudniać prawdziwych ludzi” – powiedział Gabriel, który pracuje w branży technologicznej. „Woleliby po prostu zająć się sztuczną inteligencją”.
Postępy w dziedzinie sztucznej inteligencji mogą spowodować likwidację 300 milionów miejsc pracy na całym świecie – przewiduje Goldman Sachs w raporcie z 26 marca. Według analizy, sztuczna inteligencja może spowodować „znaczące zakłócenia” na rynkach pracy na całym świecie, całkowicie lub częściowo zastępując ludzi w najbliższej przyszłości.
„Jeśli chodzi o fast foody lub obsługę klienta, wierzę, że w przyszłości wykorzystają do tego sztuczną inteligencję” – powiedziała Fox News Cristine, pielęgniarka, która na co dzień zajmuje się opatrywaniem ran. Kobita wierzy, że AI nie będzie miała wpływu na miejsca pracy w branży medycznej. „Ale jako pielęgniarki, lekarze, jacykolwiek dostawcy usług medycznych – nie ma możliwości, aby sztuczna inteligencja zastąpiła kogoś w zawodzie lekarza”.
Ale Cristine może nie mieć racji. Według raportu Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego ChatGPT jest już w stanie udzielać lepszych porad medycznych, niż ludzie. Naukowcy poprosili grupę lekarzy oraz ChatGPT o udzielenie odpowiedzi na tę samą losową próbkę około 200 pytań natury medycznej. Oddzielny panel pracowników służby zdrowia oceniał odpowiedzi pod kątem „jakości i empatii” i preferował odpowiedzi ChatGPT w ponad 80 procentach przypadków!
Z kolei inny mieszkaniec Teksasu – Dewey – stwierdził, że w obszarze programowania sztuczną inteligencję czekają jeszcze co najmniej 3 dekady rozwoju, zanim będzie w stanie zastąpić specjalistów od IT. „Jeśli chodzi o pisanie kodu, sztuczna inteligencja zdecydowanie mnie zastąpi” – powiedział Dewey, który sam jest inżynierem oprogramowania. „Jeśli chodzi o strategiczne podejście do tego, jaki kod napisać i jak go zorganizować, to moim zdaniem sztuczna inteligencja potrzebuje jeszcze 30 lat”.
Red. JŁ