Samolot zmierzający do Chicago musiał awaryjnie lądować. Lot zakłócił awanturujący się pasażer.
Do incydentu doszło we wtorek około 9:30 wieczorem na pokładzie samolotu American Airlines. Z podanych informacji wynika, że około 20-letni pasażer prawie pół godziny po starcie z lotniska Bradley International Airport w Connecticut wstał z zajmowanego miejsca i zaczął zdejmować koszulę, a następnie pobiegł na tył samolotu, krzycząc „Pomocy!”.
Z relacji świadków wynika, że mężczyzna chwycił stewardessę, przewrócił ją na podłogę i powiedział, żeby z nim poszła. Próbował zaciągnąć stewardessę w stronę przejścia, ale drogę zablokowali mu pasażerowie.
Agresywnego mężczyznę zaprowadzono z powrotem na jego miejsce. Nadal zachowywał się dziwnie i mówił o bezsensowych sprawach. Pilot zdecydował się na powrót na lotnisko Bradley. Po wylądowaniu mężczyzna został aresztowany za napaść na członka załogi i przewieziony do lokalnego szpitala na badania.
BK