Po siedmiodniowym pobycie w szpitalu premier Beata Szydło została wypisana do domu. Teraz do wtorku będzie odpoczywać w Warszawie.
Po opuszczeniu lecznicy przy ulicy Szaserów w Warszawie Beata Szydło podziękowała wszystkim, którzy okazywali jej życzliwość i wspierali w trakcie rekonwalescencji. Dziękowała także zespołowi szpitala Powiatowego w Oświęcimiu, do którego trafiła bezpośrednio po wypadku w ubiegły piątek oraz personelowi Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie, dokąd została przewieziona na dalszą obserwację i rehabilitację.
Teraz – jak powiedziała premier – czeka ją kilka dni odpoczynku. Zapowiedziała, że we wtorek poprowadzi posiedzenie Rady Ministrów i zaprosiła na konferencję po tym posiedzeniu.
W szpitalu pozostanie jeszcze funkcjonariusz BOR, który został ranny w wypadku wraz z premier Szydło.
Do wypadku z udziałem samochodu, którym podróżowała premier, doszło przed tygodniem wieczorem w Oświęcimiu. Premier została odwieziona do miejscowego szpitala, po czym, na jej prośbę i po konsultacjach z lekarzami, przewieziono ją śmigłowcem do Warszawy, do Wojskowego Instytut Medycznego.
(IAR)/Maćczak, Zyto, Fot. KPRM via Twitter.com