W poniedziałek na torach nowojorskiego metra doszło do czarnej serii wypadków. Jak podaje NYPD w jednym z dwóch niebezpiecznych incydentów zginął jeden mężczyzna. Do wypadków doszło na dwóch różnych stacjach nowojorskiego metra. Pierwsze zdarzenie miało miejsce – na stacji metra na 36th Ave na Queensie, gdzie zatrzymuje się metro N i Q mężczyzna skoczył prosto pod najeżdżający pociąg, poniósł śmierć na miejscu. Kolejny incydent miał miejsce na Manhattanie na stacji Chambers St. Tam mężczyzna miał więcej szczęścia i poturbowany przez pociąg linii metra J trafił do szpitala. Według wstępnych policyjnych ustaleń oba wypadki były próbą samobójstwa. Obecnie trwa ustalanie przyczyn incydentów. Policja nie podała personaliów ofiar.
Mężczyzna zginął na torach metra
- Advertisement -