Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza Biura Szeryfa Powiatu Cochise (CCSO SAR) w Arizonie odnalazła na pustyni małego psa, który przez kilka dni czuwał przy zwłokach swojego właściciela. Zwierzę początkowo uciekało przed funkcjonariuszami, ale ostatecznie udało się je złapać i przetransportować do schroniska. Okoliczności i przyczyna śmierci jego pana pozostają na ten moment nieznane.
W niedzielę, 6 lipca, funkcjonariusze Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej CCSO, kilka mil od miejscowości Muleshoe Ranch, odnaleźli porzucony pojazd, a obok niego zwłoki mężczyzny oraz małego psa, który ich strzegł. Po początkowych trudnościach ze zdobyciem zaufania zwierzęcia ratownikom udało się go złapać i bezpiecznie przetransportować do schroniska. Zdaniem policjantów pies czuwał przy ciele właściciela co najmniej przez kilka dni po jego śmierci.
Na razie nie jest jasne, jak pies i jego pan trafili w to miejsce. Śledczy do tej pory nie ustalili także, jaka była przyczyna zgonu mężczyzny.
CCSO udostępniło zdjęcia z akcji w mediach społecznościowych. Wydarzenie spotkało się z dużym odzewem ze strony użytkowników – w większości lokalnych mieszkańców, którzy w komentarzach składali kondolencje rodzinie zmarłego oraz pytali o możliwość adopcji odnalezionego przy nim psa.
Śledztwo jest w toku.
Red. JŁ