Po środowej strzelaninie, w której zginęły cztery osoby, a kilkanaście odniosło obrażenia, lokalni działacze domagają się zamknięcia lokalu, przed którym rozegrała się ta tragedia. Jak podkreślają, to nie był pierwszy taki przypadek w tej okolicy.
Do poprzedniego doszło w listopadzie 2022 roku przed Hush Lounge przy 311 West Chicago Avenue. Śmiertelne żniwo tamtego zdarzenia było mniejsze niż obecnie, zgineła jedna osoba, a trzy zostały ranne. Na skutek działań lokalnego radnego Brandona Reilly’ego, restauracja została wówczas zamknięta, a dodatkowo wystosowano zakaz otwierania nowych w tym miejscu.
Jak wynika wypowiedzi radnego, właścicielom Artis Lounge, przed którą we środę doszło do tragedii, udało się obejść zarządzenie. Reilly zapowiedział, że sprawy tak nie pozostawi i znów doprowadzi do zamknięcia lokalu.