Agenci federalni zatrzymali dwóch spośród czterech wcześniej aresztowanych nielegalnych imigrantów, którzy uciekli z ośrodka detencyjnego w stanie New Jersey w tym tygodniu. Zbiegom udało się przebić przez prowizoryczne ogrodzenie, a następnie wydostać się na parking i uciec.
Urząd Imigracyjny (ICE) we współpracy z FBI zatrzymał w ten weekend Joela Enrique Sandovala-Lopeza i Joana Sebastiana Castanedę-Lozadę, którzy wcześniej w tym tygodniu uciekli z prywatnego ośrodka detencyjnego Delaney Hall w Newark.
Razem z dwoma innymi aresztantami Castaneda-Lozada i Sandoval-Lopez dosłownie „wykopali” prymitywną konstrukcję odgradzającą teren ośrodka detencyjnego. Burmistrz Newark Mayor Ras Baraka stwierdził, że Delaney Hall nie miał nawet pozwolenia na wzniesienie takiego obiektu. Z kolei sen. Andy Kim z New Jersey ocenił, iż osadzonych odgradzała od świata tylko „płyta gipsowo-kartonowa z kawałkiem siatki w środku”, z którą z łatwością sobie poradzili. Polityk zapowiedział kontrole w reszcie ośrodków należących do operatora i nie wykluczył wycofania z nich pozostałych osadzonych.
ICE i FBI nadal poszukuje dwóch zbiegów – Franklina Norberto Bautisty-Reyesa oraz Andresa Pinedy-Mogollona. Bautista-Reyes wjechał do USA nielegalnie w 2021 roku. W czasie pobytu w kraju został kilkukrotnie aresztowany za napaść groźby i nielegalne posiadanie broni. Pineda-Mogollon pozostał w USA po wygaśnięciu wizy turystycznej. Był aresztowany m.in. za kradzieże i włamania.
Red. JŁ