W sobotę rozpoczęły się już w Chicago obchody przypadającego w poniedziałek Memorial Day. Zainaugurowało je złożenie wieńców na Daley Plaza oraz parada na State Street.
W uroczystości uczestniczyli między innymi burmistrz Brandon Johnson i senator USA Dick Durbin. Oddali hołd poległym żołnierzom i ich rodzinom. Na Daley Plaza obecni byli przedstawiciele rodzin Złotych Gwiazd oraz Korpusu Piechoty Morskiej, amerykańskiej armii, Marynarki Wojennej, Sił Powietrznych i Straży Przybrzeżnej.
„Nasi bracia i siostry, synowie i córki, którzy pełnili służbę, zasługują na naszą niekończącą się wdzięczność” – powiedział burmistrz. „ To dług wdzięczności, który nigdy nie zostanie w pełni spłacony” – mówił senator Dick Durbin. Dodał, że Memorial Day to dzień, w którym pamiętamy i czcimy ponad milion Amerykanów, którzy oddali swoje życie pełniąc wojskową slużbe. „To czas na refleksję, na zastanowienie się nad ogromem ich poświęcenia” – kontynuował Durbin.
A dziś w rejonie metropolii chicagowskiej odbędą się parady, uroczyste akademie i inne uroczystości upamiętniające żołnierzy. Parady zaplanowano między innymi w Arlington Heights i Aurora.
W związku z przypadającym w poniedziałek Memorial Day nieczynne są urzędy federalne, stanowe, powiatowe i miejskie. Uczniowie mają dzień wolny, zamknięte są banki a poczta nie jest dostarczana. Wiele sklepów tradycyjnie oferuje świąteczne obniżki.
BK