12.7 C
Chicago
wtorek, 20 maja, 2025

Katar: Samolot w prezencie dla USA to „normalna rzecz między partnerami”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Przekazanie USA samolotu w prezencie to „normalna rzecz między partnerami” – powiedział we wtorek premier Kataru Mohammed bin Abdulrahman as-Sani. Plan przyjęcia luksusowej maszyny krytykuje część amerykańskiej opinii publicznej. Decyzja w sprawie jeszcze nie zapadła.

W pierwszej połowie maja amerykańskie media podały, że prezydent Donald Trump jest gotów przyjąć luksusowego Boeinga 747-8 w prezencie od władz Kataru. Plan otrzymania samolotu od katarskiej rodziny królewskiej wywołał protesty, nawet wśród niektórych Republikanów. W poniedziałek lider Demokratów w amerykańskim Senacie Chuck Schumer przedstawił projekt, który uniemożliwiałby wykorzystywanie zagranicznych maszyn w charakterze Air Force One, czyli samolotu prezydenckiego.
Boeing byłby najdroższym darem od obcego państwa i miałby najpierw służyć jako Air Force One, a później zostałby przekazany fundacji na rzecz prezydenckiej biblioteki. Sam Trump powiedział, że „byłby głupi”, gdyby nie przyjął samolotu od Kataru i zapowiedział, że nie wykorzystywałby go w celach prywatnych po zakończeniu kadencji.
Katarski premier we wtorek zaprzeczył, jakoby jego kraj próbował kupić wpływy w USA, przekazując stronie amerykańskiej luksusowy samolot – napisała agencja Reutera. „Mam nadzieję, że USA postrzegają Katar jako wiarygodnego partnera w dyplomacji, który nie próbuje kupować wpływów” – powiedział premier.
„New York Times” we wtorek opisał kulisy rozmów dotyczących luksusowego boeinga, określanego przez media jako latający pałac.
Gazeta przypomniała, że USA podpisały w 2018 r. kontrakt z Boeingiem na zakup dwóch samolotów, mających służyć jako Air Force One, jednak dostawy są opóźnione. Prezydent korzysta więc ze starych maszyn, którymi latał jeszcze 35 lat temu George H.W. Bush. Samoloty wymagają częstego serwisowania i napraw, a politycy z obu stron sceny politycznej od lat domagają się ich wymiany.
Według źródeł „NYT” Katar od lat bez powodzenia próbował sprzedać Boeinga 747-8. Gazeta zaznaczyła, że taki sam model samolotu emir Kataru podarował w 2018 r. Turcji jako znak poparcia dla tamtejszego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana.
Drugi luksusowy Boeing 747-8 był wciąż na sprzedaż, o czym wiedział wysłannik Trumpa na Bliski Wschód Steve Witkoff, który skontaktował się z Katarczykami. W połowie lutego Katar wysłał maszynę na Florydę, by Trump mógł ją obejrzeć. To była „miłość od pierwszego wejrzenia” – napisał „NYT”.
Doradcy Trumpa jeszcze przed przylotem maszyny na Florydę zaczęli rozmawiać nie o sprzedaży, lecz o przekazaniu boeinga, co było zaskoczeniem dla amerykańskich sił powietrznych, które nigdy nie proponowały, by samolot został podarowany – czytamy.
Jeden z przedstawicieli administracji powiedział, że Katar wysunął propozycję sprezentowania samolotu USA albo przynajmniej był „przychylny” przekazaniu maszyny bezpłatnie, gdy pojawił się taki pomysł. Inny przedstawiciel władz poinformował, że Witkoff od początku uważał, że samolot zostałby podarowany stronie amerykańskiej. Wśród przedstawicieli administracji i prawników pojawił się pomysł, że przekazanie byłoby prostsze i szybsze od transakcji sprzedaży. Przedstawiciele władz w Katarze mówili natomiast o innej sekwencji zdarzeń: wysłano na Florydę samolot, który miał zostać sprzedany, a nie podarowany – przekazało „NYT” jedno ze źródeł.
Gazeta zwróciła uwagę na wyjątkowo bliskie relacje USA i Kataru, gdzie Amerykanie mają jedną z największych baz sił powietrznych na Bliskim Wschodzie. Również sam Witkoff utrzymuje zażyłe stosunki z Katarczykami. Tamtejszy premier gościł na weselu jednego z synów Witkoffa, a katarski państwowy fundusz majątkowy udzielił mu w przeszłości wsparcia.
Jak powiedział przedstawiciel władz Kataru, jeszcze nie zapadła decyzja w sprawie ewentualnego przekazania samolotu USA, a temat wciąż jest omawiany przez zespoły prawników w ministerstwach obrony obu państw. Nawet jeśli maszyna zostanie ofiarowana Stanom Zjednoczonym, przekształcenie jej w prezydencki Air Force One mogłoby trwać latami. Obecnie samolot znajduje się w San Antonio w Teksasie. (PAP)

ndz/ szm/

 

arch.

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"