Gubernator Arizony podpisała ustawę, która wymaga potwierdzenia ukończenia 18 lat przed skorzystaniem z portalu z materiałami dla dorosłych. Weryfikacja wieku ma odbywać się poprzez kontrolę dowodu tożsamości lub systemu weryfikującego wiek na podstawie „danych transakcyjnych”.
Gubernator Katie Hobbs zatwierdziła ustawę autorstwa republikańskiego posła Nicka Kuppera. Podczas tworzenia projektu przepisów Kupper miał wzorować się na podobnej ustawie, która została wcześniej wprowadzona w Teksasie.
Zgodnie z nowym prawem użytkownicy portali dla z materiałami dla dorosłych (tj. treści pornograficzne) będą musieli potwierdzić swój wiek – a konkretnie ukończenie 18 lat. Weryfikacja będzie przeprowadzana na podstawie okazania, także zdalnie, dowodu tożsamości lub w ramach systemu, który weryfikuje wiek na podstawie „danych transakcyjnych”.
Ta i podobne ustawy, które zostały uchwalone w innych stanach, są krytykowane zarówno przez przedstawicieli branży, jak i organizacje pozarządowe (m.in. ACLU). Krytycy twierdzą, że prawo dotknie także portale z treściami niepornograficznymi. Poddają także w wątpliwość skuteczność weryfikacji, jako że po wprowadzeniu podobnych przepisów w innych stanach wzrosło wykorzystanie sieci VPN – serwerów, które imitują pochodzenie IP danego urządzenia z innego miejsca na świecie, np. takiej jurysdykcji, gdzie strony z pornografią nie są w żaden sposób ograniczone.
Odpierając te zarzuty Kupper stwierdził, że nie sądzi, aby najmłodsze dzieci były w stanie skorzystać z sieci VPN, toteż – jego zdaniem – prawo będzie skuteczne w swej istocie, czyli ograniczeniu dostępu małoletnich do tego typu materiałów.
Ustawa przewiduje sankcje dla właścicieli witryn, które nie dostosują się do nowych przepisów. Kary mogą sięgać nawet 10 tys. dolarów dziennie za niedostosowanie systemów do wymogu weryfikacji wieku.
Red. JŁ